Podlascy ziemianie

W świetle danych Głównego Urzędu Statystycznego opracowanych w 1921 roku na podstawie wyników spisu powszechnego wielka własność ziemska po odzyskaniu niepodległości prezentowała się dobrze. Ankiety sporządzane bezpośrednio po konfliktach zbrojnych, na „otwarcie państwa”, nie są może w pełni miarodajnym źródłem, ale jedynym. Wielka własność ziemska stanowiła w dawnych powiatach konstantynowskim i radzyńskim ponad czwartą część areału. W pozostałych odsetek ten był dużo mniejszy, sięgał 11 – 17 %. Na ogólną liczbę 165 majątków 155 znajdowało się w rękach Polaków (Żydzi mieli 6 posiadłości, Rosjanie – 3, a jedną – Niemiec).

Od 50 do ponad 500 ha

W powiecie bialskim najwięcej – bo 29 – było majątków o powierzchni od 50 do 200 ha, średnich od 200 do 500 ha – 17 i tych największych, liczących ponad 500 ha – 8. Podobna struktura była w powiecie włodawskim i konstantynowskim. W powiecie radzyńskim dominowała wielka własność: liczący kilkaset tysięcy hektarów majątek Potockich sięgał od Radzynia po Międzyrzec Podlaski.

Użytki rolne, lasy i …

W strukturze gruntów dominowały pola uprawne i powierzchnie zalesione. Pojawia się tu pewna prawidłowość. W przypadku małych posiadłości grunty orne stanowiły większość, lasy zaś – niewielki procent, w odróżnieniu od wielkich majątków, gdzie powierzchnie zalesione stanowiły nierzadko połowę gruntów.

… parki

Zastanawia duża powierzchnia zajmowana w majątkach przez parki: w powiecie bialskim – 168 ha, w konstantynowskim – 63 ha, radzyńskim – 49 ha i włodawskim – 53 ha. Nie były one jednak li tylko cienistym miejscem wypoczynku. W każdym niemal znajdował się staw, który nie tylko stanowił urozmaicenie małej architektury, ale również służył do hodowli ryb.

Woły i traktory

Raport GUS z 1921 roku przytacza także liczbę wołów, służących w majątkach jako zwierzęta pociągowe. Park maszynowy za to nie prezentował się tak archaicznie, jak mogłoby się wydawać. Poza występującymi dość licznie pługami i żniwiarkami oraz innymi maszynami używane były i takie, których nie spodziewalibyśmy w tamtych czasach: pługi motorowe oraz traktory. Co prawda w niewielkich ilościach, 5 w powiecie bialaskim, 17 – w konstantynowskim, 16 – w radzyńskim17 oraz 9 we włodawskim. Dysponowano również prasami do słomy, sadzarkami, siewnikami rzędowym i rzutowymi.

Ziemianie z gminy Sidorki…

Do przedwojennego powiatu bialskiego należało kilkanaście gmin. Biała Podlaska była otoczona przez dwie: Sidorki od wschodu i Sitnik od zachodu. W gminach tych – obok tradycyjnych wsi – istniały folwarki stanowiące części wielkich majątków. W gminie Sidorki należały one do Grzegorza Dawydziuka w Wozareckich Pieńkach (60 ha), Edwarda Połozowskiego w Julkowie i Kozuli (286 ha), Pauliny i Witolda Staniczewskich w Woskrzenicach (586 ha), Wacława Szulca w Grbanowie (605 ha), Witolda Szulca w Zaciszu (160 ha), Stanisława Wilczyńskiego w Wilczynie (120 ha), Franciszka Wyrzykowskiego w Czosnówce (302 ha), Jana Żyły w Wólce Plebańskiej (997 ha) oraz do Marcina i Franciszka Zaniewskich w Ortelu Książecym (219 ha)

… i z gminy Sitnik

Na zachód od Białej Podlaskiej, w gminie Sitnik, sytuacja była trochę inna. Tu największym właścicielem był Albin hr. Wielopolski, właściciel majątków: Janówka 421 ha, Las Dokudów 743 ha, Las Porozin 1 621 ha, Sławacinek Nowy 397 ha, Sławacinek Stary 297 ha.

Latyfundia

W powiecie konstantynowskim jednym z większych majątków był sam Konstantynów należący do rodziny hrabiów Plater Zyberków. W skład tej posiadłości w samej tylko gminie Zakanale wchodziły majątki: Antonin 618 ha, Kazimierzów 202 ha, Konstantynów 1 352 ha, Wandopol 379 ha, Zakalinki 585 ha. W powiecie radzyńskim dominował majątek Potockich, sięgający od Radzynia do Międzyrzeca, liczący kilkaset tysięcy hektarów. Andrzej hr. Potocki w gminie Zahajki dysponował majątkami: Augustówka 222 ha i Zadworne 625 ha, w gminie Tłuściec – Dołhołęka 549 ha, Halasy 642 ha, Krzewica 396 ha, Przyłuki 382 ha oraz Żabce 668 ha.

Stracona elita

Ziemianie stanowili ówczesną elitę intelektualną i gospodarczą. Ten świat ponad 160 podlaskich dworów przestał istnieć po II wojnie światowej. Właściciele majątków zaś oraz ich rodziny dzielili los narodu. Helena i Maria Teresa Karskie, córki właściciela Roskoszy, zginęły w Powstaniu Warszawskim. Andrzej hr. Potocki został zastrzelony w 1939 roku. Leon Kuczyński zginął w Oświęcimiu. Ludwik Kugler został zabity przez sowietów. Tylko niemi świadkowie – dworki, pałace, groby – przypominają o tej zamierzchłej już historii.