Będzie szkoła? Wyborcy rozliczają z obietnic

Jednak w tegorocznym budżecie gminy środków na ten cel nie zabezpieczono. Mieszkańcy dopominają się o realizację obietnicy. O decyzji wójta Krzysztofa Adamowicza będą dyskutować radni gminy. Publiczna Szkoła Podstawowa im. Bohaterów Powstania Listopadowego funkcjonowała w Maniach do 2010 r. Zlikwidowano ją mimo protestów rodziców. Ówczesny wójt tłumaczył decyzję malejącą liczbą uczęszczających dzieci oraz rosnącymi kosztami jej utrzymania. Uczniów przeniesiono do szkoły w Rogoźnicy.

Pod koniec stycznia 2015 roku do tematu szkoły w Maniach powróciła radna Jadwiga Tarasiuk. – Jesienią, na przedwyborczym spotkaniu z mieszkańcami w Zasiadkach Krzysztof Adamowicz powiedział, że ma wizję utworzenia w Maniach w 2015 roku filii przedszkolno-szkolnej, i w swoich ulotkach wyborczych też to zapowiadał – wyjaśnia radna. – Trzeba to zrobić, bo piękny budynek stoi nieogrzewany i niszczeje. Jest jedynie częściowo wykorzystany przez GOK – stwierdza.

W budżecie gminy na 2015 rok nie zabezpieczono środków na ten cel. Wójt Krzysztof Adamowicz twierdzi, że o filii przedszkolno – szkolnej w Maniach zadecydują gminni radni. Jadwiga Tarasiukma nadzieję, że posiedzenie komisji odbędzie się w Maniach. – Niech radni zobaczą, że jest tam pusty, niewykorzystany budynek, gdy tymczasem szkoła w Rogoźnicy zaczyna przypominać getto, tak jest tam ciasno – stwierdza.

Utworzenie w Maniach placówki przedszkolno- szkolnej z pewnością ucieszyłoby rodziców nie tylko z tej miejscowości. Obecnie muszą oni wysyłać swoje maluchy do placówek w Rogoźnicy, Halasach, a nawet w Międzyrzecu.