Z przebiegu i opinii organizatorów oraz uczestników uroczystości pierwszych w powojennej Polsce obchodów święta 34 pułku piechoty sądzić można, iż impreza ta na stałe wpisze się w kalendarz bialskich rocznic.
Pomysłodawcą i głównym organizatorem imprez zorganizowanych w dn. 7 – 9 maja był bialczanin, pracownik IPN dr Mariusz Bechta. Dariusz Stefaniuk stwierdził, że tak piękna i cenna inicjatywa cieszyć się będzie również w kolejnych latach wsparciem miasta.
Testament kombatantów
– Program zespołu „Contra Mundum” pt. Cześć i chwała bohaterom odbył się pod patronatem honorowym środowiska kombatantów 9 Podlaskiej Dywizji Piechoty – stwierdził dr Bechta. – Zebrali na ten cel 2 900 zł. Chcieli w ten sposób pożegnać się z Podlasiem – dodał historyk.
Spektakl zespołu był piękną, widowiskową i przejmującą lekcją historii, wspólną podróżą od czasów Konfederacji Barskiej po grudniową masakrę 1970 na Wybrzeżu.
– Muzyka rockowa nie musi stać w sprzeczności do patriotyzmu, historii Narodu, szacunku do Bohaterów i pamięci o przelanej przez Nich krwi. Przykładem na to niech będzie zespół Contra Mundum – w tłumaczeniu: Przeciw światu. My stajemy „tylko“ i „aż“ PRZECIW ZAPOMNIENIU” – twierdzą członkowie zespołu.
Losy bohaterów utworów były równie przejmujące, jak dzieje wielu ich twórców. Ofi cera i poetę Władysława Sebyłę sowieci zamordowali 11 kwietnia 1940 r. w Charkowie. Żołnierz o pseudonimie „Fryc”, autor Hymnu V Brygady Wileńskiej, został aresztowany w 1945 roku i ślad po nim zaginął. Krzysztof Kamil Baczyński i Tadeusz Gajcy polegli w Powstaniu Warszawskim…
Każda wykonywana przez zespół pieśń poprzedzona była krótkim komentarzem, fragmentem wiersza czy archiwalnych dokumentów.
– Nasza płyta nie jest już dostępna – powiedział lider zespołu Norbert „Smoła” Smoliński. – Możecie ściągać ją z internetu. I róbcie to! Przekazujcie innym. Ponieście Polskę do domu! – zakończył wokalista „Contra Mundum”.
To ostatnie zdanie było najlepszym przesłaniem i podsumowaniem nie tylko koncertu, ale całych trzydniowych obchodów święta 34 pułku piechoty.
