Nagroda Feniksa dla senatora Biereckiego

W Gdyni zakończyła się 23 Konferencja Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych, jednej z nielicznych instytucji fi nansowych znajdujących się w polskich rękach. SKOK-i to obecnie duże i nowoczesne instytucje finansowe, świadczące usługi na rzecz ponad 2,2 mln polskich gospodarstw domowych i dysponujące siecią 1599 placówek na terenie całego kraju. O atrakcyjności oferty kas najlepiej świadczy dynamika ich rozwoju. Rok 1992, pierwszy w historii swojej działalności, zakończyły mając 13 placówek i 14 tys. członków.

Ku niezależności finansowej

Doroczne konferencje SKOK to nie tylko spotkanie przedstawicieli kas, ale także podsumowanie dotychczasowych osiągnięć oraz dyskusja o planach rozwoju SKOK-ów, które z maleńkich kas przeistoczyły się z biegiem lat w potężne instytucje od początku należące wyłącznie do swoich członków i tylko na ich rzecz świadczące usługi fi nansowe. Niebywały nie tylko w polskiej skali sukces kas zrekapitulował podczas tegorocznej konferencji Rafał Matusiak, prezes Kasy Krajowej, stwierdzając: – Nasz sukces jest potrzebny ojczyźnie. Jest potrzebny milionom Polaków poszukujących wsparcia fi nansowego i stabilizacji. Jest potrzebny polskiej gospodarce, dla której system fi – nansowy jest swoistym krwioobiegiem, a nie ma zdrowszego dla organizmu krwioobiegu niż swój własny.

Doroczne konferencje SKOK to również okazja do uhonorowania tych osób oraz instytucji, które w sposób szczególny przyczyniły się do rozwoju idei spółdzielczości finansowej w Polsce. Statuetki Feniksa, najwyższe wyróżnienia przyznawane przez SKOK-i, otrzymali dotychczas m.in. prezydent Lech Kaczyński, Przemysław Gosiewski, Maciej Płażyński oraz Prymas Polski – kardynał Józef Glemp. W tym roku uhonorowano nimi wybitną ekonomistkę, b. dyrektor Departamentu Finansów GUS prof. Grażynę Ancyparowicz, wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego Ryszarda Czarneckiego, Światową Radę Unii Kredytowych (WOCCU) oraz senatora RP Grzegorza Biereckiego, długoletniego prezesa Kasy Krajowej i przewodniczącego Rady Dyrektorów WOCCU.

– Po katastrofie smoleńskiej, w której zginęli Lech Kaczyński i kilku przyjaciół laureata, podjął on trudną dla niego samego decyzję włączenia się w nurt życia politycznego w Polsce. Jak sam mówił, zrobił to z szacunku dla dokonań swojego mentora Lecha Kaczyńskiego, chęci wypełnienia niepisanego testamentu swoich przyjaciół oraz wierząc w to, że Polskę można zmieniać nie tylko w SKOK-ach, ale i szerszym wymiarze – powiedział Rafał Matusiak, prezentując sylwetkę laureata.

Grzegorz Bierecki dziękując za wyróżnienie nawiązał do swojej wcześniejszej pracy. – Kiedy zakładaliśmy kasy, kiedy odwiedzałem was na zebraniach założycielskich, częściej rozmawialiśmy o Polsce, niż o SKOK-ach. Częściej rozmawialiśmy o tym, co możemy razem zrobić, żeby ludzie którzy są naszymi kolegami z zakładu pracy czy okolicy mieli lepiej. Bo przecież to jest cel działania kas. Mamy polską organizację i mamy polskie obowiązki. Nawet jeśli będę trochę dalej od was, zawsze będę bardzo blisko. Wszystko, co będę robił, będę robił z myślą o tych ludziach, którzy tworzyli najwspanialszy ruch społeczny po 1989 roku. Te słowa wypowiedział świętej pamięci prezydent Lech Kaczyński – stwierdził Grzegorz Bierecki, odbierając nagrodę. – Musimy mieć na sobie coraz cięższe zbroje. Coraz mocniej musimy stawać na przekór przeciwnościom. Ale tak się dzieje, ponieważ jesteśmy coraz więksi, coraz potężniejsi, coraz bardziej istotni nie tylko dla życia gospodarczego, ale także dla życia społecznego – dodał senator.

Polskich instytucji finansowych nie wolno niszczyć…

Grzegorz Bierecki zwracając się do reprezentantów kas obecnych na konferencji nawiązał również do medialnych ataków na SKOK-i, trwających przez całą niedawną kampanię wyborczą.

– Wiem że chcielibyście po prostu zajmować się swoimi kasami, pracować codziennie dla dobra swoich członków. Ale ktoś was zaatakował. W historii Polski mamy wiele takich zdarzeń, momentów, kiedy trzeba przekuć lemiesze na miecze.

Kiedy trzeba bronić swojej własności, dobrego imienia, przetrwać i rozwijać się. Widzę w was właśnie takich spokojnych, dobrych ludzi, którzy stanęli do walki. Ale przecież nie wy tę wojnę wywołaliście. Sam fakt waszego istnienia był powodem do ataku. Ktoś chciał wam zabrać majątek, odebrać to, co stworzyliście.

Przypomnę, bo ludzie mają krótką pamięć – w pierwszym projekcie ustawy wniesionej przez Platformę Obywatelską było napisane, że SKOK-i mają trzy miesiące na to, żeby sprzedać cały majątek: wszystkie fi rmy, udziały, akcje, jednostki uczestnictwa. Wtedy pytałem się publicznie, do kogo mam zadzwonić, bo skoro ktoś zakłada sprzedaż w trzy miesiące, to znaczy, że ma już na SKOK-i kupca, że ostrzy sobie zęby na majątek, że chce odebrać nam owoce naszej pracy. Dlatego trzeba było stanąć do walki. Walki, która udała się i jest naszym wspólnym sukcesem.

Pokazaliśmy, że spółdzielczość fi – nansowa, jeśli stanie razem, jeśli walczy z determinacją, to jest w stanie zwyciężać. Tak się dzieje i będzie się działo, bo raz obudzeni nie będziemy spać. Musimy pilnować tego, co osiągnęliśmy. Musimy pomóc wybrać ludzi, którzy będą myśleli o Polsce. A myślenie o Polsce to także myślenie o spółdzielczych kasach oszczędnościowo- kredytowych – stwierdził Grzegorz Bierecki.

…trzeba je wspierać

Senator odniósł się również do uporządkowania sytuacji kas i polskiego rynku finansowego.

– Zmiany które trzeba przeprowadzić, aby przywrócić kasy na ścieżkę rozwoju, trzeba przeprowadzić szybko, zdecydowanie i nie słuchać pojawiających się już teraz „życzliwych” bankowców, fi nansistów którzy marzą przecież o tym, aby rynek fi nansowy w Polsce był najbardziej lukratywnym rynkiem dla obcych grup fi nansowych, dla obcego kapitału. Kiedy mówi się o repolonizacj i rynku fi nansowego, najkrótsza droga do niej prowadzi przez wsparcie SKOK-ów, banków spółdzielczych i PKO BP.

Jeśli ktoś myśli i radzi, że repolonizację polskiego sektora finansowego osiągnąć trzeba poprzez kupowanie banków mających w portfelu zatrute umowy i przeszłość, za którą nie zostały rozliczone, to radzi fałszywie. Strzeżmy się przed takimi doradcami, bo to są ci sami ludzie, którzy banki sprzedali obcemu kapitałowi, a teraz chcą, aby te banki państwo odkupiło płacąc pieniędzmi podatników. Ci ludzie liczą na to, że jak pośrednik, dwa razy zarobią na transakcji. Jeżeli chcemy, żeby polski kapitał się odbudował, to właśnie tu, na tej sali jest narzędzie do jego odbudowy. To dzięki wsparciu spółdzielczych kas można przywrócić polskiemu kapitałowi siłę, dla dobra Polski – podkreślił senator Bierecki.

Nagrodę Feniksa w imieniu Światowej Rady odebrał jej Dyrektor Generalny Brian Branch, który przypomniał, że dla unii kredytowych na całym świecie polskie SKOK-i były i są wzorem godnym naśladowania. – Dziękujemy za to, co osiągnęliście i za to, że stanowicie wzór dla świata. Dziękuję Grzegorzowi Biereckiemu za to, że przez lata przewodził polskiemu ruchowi, a dziś może przewodzić uniom kredytowym na całym świecie – stwierdził Brian Branch.