Prezydent wolności

Czytelnicy tygodnika „wSieci” i kapituła nagrody honorują tytułem Człowieka Wolności osoby szczególnie zasłużono w dziele troski o wolną Polskę. Zwycięzcami poprzednich edycji zostali prof. Krzysztof Szwagrzyk, historyk IPN kierujący pracami archeologicznymi na warszawskiej Łączce oraz wybitny poeta i literaturoznawca Jarosław Marek Rymkiewicz.

– Wygrał pan osobistą determinacją. Myślę, że dla wielu zwykłych Polaków pański sukces jest nie tylko powodem do dumy i satysfakcji, ale także bardzo osobistą inspiracją – zwracał się do prezydenta Andrzeja Dudy redaktor naczelny tygodnika „wSieci” Jacek Karnowski.

Podczas uroczystości odczytano list od premier Beaty Szydło. Szefowa rządu podziękowała w nim prezydentowi „za szczególnie odpowiedzialne traktowanie swojej misji, za pamięć, że prezydentura to swoiste zobowiązanie społeczne”.

Odbierając nagrodę Andrzej Duda powiedział, że czuje się jedynie jej depozytariuszem, a jej laureatami są wszyscy ci Polacy, którzy poszli do wyborów w przekonaniu, że są ludźmi wolnymi, chcą tej wolności i w związku z tym chcą dobrej zmiany. Podkreślał rolę swojego duchowego i politycznego patrona, prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Andrzej Duda odniósł się także do priorytetów swojej prezydentury. – Chciałbym brać udział w skutecznym procesie rozpoczęcia dobrej zmiany, budowy Polski, w której ludzie wiedzą, że żyją godnie i są traktowani podmiotowo.

Niedawno chciano podeptać w Polsce demokrację i pluralizm. Nie może być na to zgody. Celem jest budowa silnego państwa, sprawiedliwego i uczciwego – podkreślał prezydent. KR