Organzacyjny sukces aukcji

Początkowo najwyższą cenę 550 tys. euro osiągnęła klacz Emira, jednak po krótkim czasie została wystawiona po raz drugi, gdyż jak mówi dyrekcja stadniny pierwszy kupiec nie zgłosił się, by podpisać umowę. Po ponownym wystawieniu została sprzedana za 225 tys. Zaskoczeniem było również wystawienie drugi raz na sprzedaż klaczy Al Jazeery, która ostatecznie została w stadninie. W licytacji wzięło udział 44 kupców. W niedzielę w Narodowym Pokazie Koni Arabskich uczestniczyło ponad 1400 gości w tym przedstawiciele najważniejszych stadnin zagranicznych z 30 państw.

Łącznie suma uzyskana w wyniku sprzedaży w tegorocznej aukcji wyniosła 1 271 mln euro. Najwięcej nabywców pochodziło z krajów arabskich: Kataru, Kuwejtu i Arabii Saudyjskiej. Konie pojechały również do Rumunii, Francji i Szwecji.

W niedzielnej aukcji Pride of Poland uczestniczył minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel, który odniósł się do zmian personalnych w janowskiej stadninie. – Były one konieczne, wynikały z poprawy gospodarowania stadninami. Okazuje się, że były słuszne. Poprzednicy próbowali zarzucać nam, że nie uda się i nic nie zrobimy, ale podjęliśmy działania, które się sprawdziły. Moim zdaniem widać poprawę organizacji – stwierdził minister. To nie tylko jego opinia. Wiele osób, które uczestniczyły w poprzednich aukcjach twierdziło, że wszystko jest przygotowane lepiej niż w latach poprzednich.

Krzysztof Jurgiel mówił też o planach na przyszłość. – Powołałem zespół Rada Hodowli Koni, trwają pracę nad stworzeniem dokładnych analiz. Polityka rządu ma na uwadze rozwój hodowli koni, ponieważ mamy w niej wielowiekowe tradycje. Jest to też kwestia ważna dla promocji Polski – powiedział minister.

Z umiarkowanym optymizmem ocenił aukcję były wiceprezes Agencji Rynku Rolnego Karol Tylenda. Według niego rekordy sprzedaży nie są regułą. W ostatniej dekadzie zdarzały się aukcje z cenami na podobnym poziomie. W 2011 roku na aukcji z udziałem 50 licytujących uzyskano ze sprzedaży 19 koni kwotę 1,325 mln euro (66% tej ceny stanowiły kwoty ze sprzedaży dwóch klacz). Uzyskanie w roku bieżącym 1,271 mln euro za 16 koni nie jest w tym kontekście – proporcjonalnie do liczby koni – złym wynikiem.

Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi podsumował prezes stadniny w Janowie Podlaskim, prof. Sławomir Pietrzak: – Była to impreza bardzo udana. Konie świetnie się zaprezentowały, uzyskiwały wysokie oceny od sędziów międzynarodowych, co utwierdza nas w przekonaniu, że polska hodowla koni czystej krwi arabskiej jest na bardzo wysokim poziomie.

Angela Szachowska, pracuje w telewizji w Emiratach Arabskich, ma dwie klacze w Dubaju, na aukcję w Janowie Podlaskim przyjechała po raz pierwszy. – Już od ośmiu lata chciałam przyjechać na aukcję do Janowa, jednak udało się dopiero teraz, bardzo mi się tu podoba, wszystko jest świetnie zorganizowane. Bywam na takich wydarzeniach jak World Cup w Dubaju czy Ascot w Londynie i zawsze chciałam zobaczyć jak to wygląda w Polsce. I muszę przyznać, że mamy piękne konie. Na pewno przyjadę tu w przyszłym roku.