Miasto wychodzi na prostą

Stan miejskich finansów przed dwoma laty najlepiej ilustruje fakt, że pierwszą decyzją nowego burmistrza po objęciu stanowiska było zaciągnięcie kredytu na bieżące potrzeby, związane z utrzymaniem miasta. Brak było środków na realizację bieżących zadań i na wkład własny, nieodzowny w staraniach o przyznanie środków zewnętrznych na miejskie inwestycje.

Porządkowanie miejskich finansów polegało na ograniczeniu wydatków bieżących. Radzyńskim ewenementem w skali kraju był fakt, że magistrat zatrudniał 45 pracowników fizycznych! 30 z nich przeniesionych zostało do Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych.

W poprzedniej kadencji w mieście powstał basen, ścieżka rowerowa, przeprowadzono również renowację ulic w ścisłym centrum miasta. Ale spłata zadłużenia zaciągniętego na te inwestycje przypadła obecnym włodarzom. Magistrat dokonał konsolidacji zobowiązań, dzięki której musi spłacać co roku nie 2,5 mln zł, ale mniej niż połowę tej sumy – ok, 1,1 mln zł.

Dzięki tym i podobnym działaniom miasto odzyskało równowagę budżetową: wydatki nie przekraczają przychodów, co pozwala zachować płynność finansową, zaoszczędzone zaś środki przeznaczać na inwestycje.