Dlaczego milczy prezydent Litwiniuk?

AKTUALIZACJA: 

Urząd miasta po ponad tygodniu oczekiwania i telefonicznych zapewnianiach, że prezydent nic więcej nie ma do dodania, zdecydował się przysłać odpowiedź do naszej redakcji. Jest ona dość kuriozalna, nie zawiera odpowiedzi na kluczowe pytania i wpłynęła już po zamknięciu przez nas papierowego wydania gazety. W swojej odpowiedzi prezydent potwierdza, że zna p. Ernesta Jaroszka, są po imieniu i Ernest Jaroszek nie otrzymał od niego wynagrodzenia za pomoc przy kampanii wyborczej. Ile jednak zarabia Jaroszek w Wod-Kanie, wciąż nie wiemy.

*****

Michał Litwiniuk szedł do wyborów samorządowych z hasłem pełnej przejrzystości na wciąż uśmiechniętych ustach. Nie minęło kilka miesięcy kadencji, a już można powiedzieć: nic z tego. Nowy włodarz Białej Podlaskiej nie chce wyjaśnić swoich związków z Ernestem Jaroszkiem, niedawno mianowanym wiceprezesem WOD-KANU.

Nowe stanowisko

Nominacja Ernesta Jaroszka była pewnym zaskoczeniem. Do tej pory bowiem WOD-KAN obywał się z niezłym skutkiem bez wiceprezesa. Ale teraz wodociągi mają działać jeszcze lepiej, bo mają na pokładzie wybitnego specjalistę od komunikacji i CSR (społecznej odpowiedzialności biznesu). Według oficjalnego komunikatu władz Białej Podlaskiej Ernest Jaroszek jest inżynierem, absolwentem Politechniki Poznańskiej a także – chyba jedynym w województwie – Uniwersytetu w Porto (Portugalia).

Pomagał w kampanii?

Czy to wystarczające kompetencje, by mimo braku doświadczenia w spółkach komunalnych a także branży, w której działa WOD-KAN trafić do zarządu kluczowego dla miasta przedsiębiorstwa? Być może tak. Ale wiele wskazuje na to, że kompetencje to jednak nie wszystko. Według portalu bialanews.pl Ernest Jaroszek uczestniczył w kampanii wyborczej Michała Litwiniuka. Miał zajmować się prowadzeniem mediów społecznościowych ówczesnego kandydata na prezydenta Białej Podlaskiej. Wystarczy zresztą przejrzeć jego profil na Facebooku, by przekonać się, że wspierał i wciąż wspiera Michała Litwiniuka – jeszcze wczoraj zapraszał na internetowy czat z prezydentem. Czy pomoc w kampanii kandydata Koalicji Obywatelskiej miała związek z zatrudnieniem Jaroszka w WOD-KANIE?

Wymowne milczenie

Chcieliśmy o to zapytać wiceprezesa WOD-KANU, ale ten, gdy dowiedział się, jaki ma być temat rozmowy, przestał odbierać telefony. Także prezydent Michał Litwiniuk nie chciał odpowiedzieć na najprostsze pytania: czy zna Jaroszka, czy są „po imieniu”, czy Jaroszek lub jego firma świadczyli usługi komitetowi wyborczemu Litwiniuka, czy otrzymał za to wynagrodzenie i wreszcie jakie nadzieje wiąże prezydent z pracą Ernesta Jaroszka w WOD-KANIE. Mimo że wysłaliśmy pytania na początku ubiegłego tygodnia i wielokrotnie prosiliśmy rzeczniczkę włodarza o odpowiedź – nie doczekaliśmy się jej.

Wysokie zarobki

Nie wiemy też, ile zarabia Ernest Jaroszek. Z całą pewnością nie jest to mała kwota – wynagrodzenie prezesa WOD-KANU może bowiem wynosić trzykrotność średniej krajowej, a więc (teoretycznie) około 13 tysięcy złotych. Na żadne pytania dotyczące wynagrodzenia swojego wiceprezesa, zakresu jego obowiązków a także powodu, dla którego stworzono w spółce nowe stanowisko WOD-KAN nie odpowiedział.

Będziemy wracali do tej sprawy. Wyjaśnimy ją do samego końca!