Proszki do prania dla Niemców lepsze niż dla Polaków? Europoseł z PSL nie widzi w tym nic złego!

Jakiś czas temu PE przyjął przepisy zakazujące sprzedaży produktów podwójnej jakości. Dzięki nowemu prawu, ten sam produkt danej marki będzie musiał mieć taki sam skład  bez względu na to na rynek którego państwa trafi. Za takim rozwiązaniem głosowało 474 eurodeputowanych, w tym m.in. wszyscy europosłowie PiS.

Przeciwnikami zmian, którzy najwyraźniej uważają, że polski konsument jest gorszy od niemieckiego czy francuskiego byli niektórzy politycy PO i PSL. Co ciekawe nowym przepisom sprzeciwił się również europoseł Krzysztof Hetman z PSL-u, który w najbliższych wyborach będzie liderem lubelskiej listy Koalicji Europejskiej.

Hetman, który wielokrotnie deklarował, że nie obcy jest mu los Polaków, w kluczowym głosowaniu pokazał, że nie widzi nic złego w fakcie, że Polacy dostają produkt gorszej jakości niż Niemcy. Najwyraźniej w tym towarzystwie podwójne standardy dotyczą nie tylko produktów.