Zdaniem PEC i władz Białej Podlaskiej powierzenie Paszkowskiemu tej funkcji nie ma nic wspólnego z polityką – takie sugestie mają być „insynuacją noszącą znamiona pomówienia”, która „wyczerpuje dyspozycje art. 212 KK”. biała podlaska Sebastian Paszkowski trafił do PEC w lutym bieżącego roku. To były kandydat SLD Lewicy Razem do bialskiej Rady Miasta. Jak twierdzą niektórzy obserwatorzy życia publicznego w Białej Podlaskiej, Paszkowski postrzegany jest jako człowiek Riada Haidara – eseldowskiego radnego województwa lubelskiego.

Polityczna układanka?

 Członek zarządu PEC bardzo pochlebnie wypowiada się o tym polityku w mediach społecznościowych. Nie brakuje tam również zdjęć Paszkowskiego z Michałem Litwiniukiem, m.in. zrobionych tuż po drugiej turze wyborów na prezydenta miasta (przypomnijmy, że w kampanii Haidar oficjalnie poparł kandydata Platformy). Zarówno PEC, jak i urząd miasta zaprzeczają jednak, by nominacja do zarządu komunalnej spółki była efektem politycznych układanek. Twierdzą, że taka teza to „insynuacje” i informują, że wyczerpuje ona „dyspozycje art. 212 KK” – czyli, że za pisanie w ten sposób ma nam rzekomo grozić odpowiedzialność karna.

Góra pieniędzy

Według PEC i władz miasta jedynym powodem, dla którego Sebastian Paszkowski dostał lukratywną posadę są jego doskonałe „wykształcenie, doświadczenie zawodowe i wiedza merytoryczna”. Jak informuje PEC, zgodnie z nową strukturą organizacyjną Paszkowski zarządza Biurem Zarządu, Biurem Obsługi Klienta, Działem Logistyki, Sekcją Rozwoju i Promocji, Stanowiskiem ds. BHP i PPOŻ oraz stanowiskiem OC. Za tę ciężką pracę członkowi zarządu przysługuje bardziej niż godna pensja. To trzykrotność przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. – Kwotowo wynagrodzenie wynosi około 15  200 zł brutto/mc – informuje nas PEC, dodając, że Paszkowski nie otrzymuje premii i nagród.

Będzie ciąg dalszy

 W  kolejnych wydaniach Tygodnika Podlaskiego będziemy przedstawiać sylwetki i  wynagrodzenia kolejnych znajomych prezydenta Michała Litwiniuka. Pomożemy w ten sposób włodarzowi Białej Podlaskiej zrealizować jego przedwyborcze zapowiedzi, w których zapowiadał pełną przejrzystość i otwartość wobec mieszkańców.