Przypomnijmy: uchwałę w sprawie likwidacji Zespołu Żłobków podjęto na listopadowej sesji rady miasta. Przeciw był tylko klub Zjednoczonej Prawicy. Skąd w ogóle kosmiczny pomysł rozbicia zespołu? Okazało się, że ten sam Michał Litwiniuk, który jako odpowiedzialny za edukację zastępca Dariusza Stefaniuka doskonale oceniał dyrektor Agnieszkę Kulicką nagle, już jako młody-zdolny prezydent z PO, zaczął ją oceniać fatalnie. Dyrektor Kulicka – a także przytłaczająca większość mieszkańców Białej Podlaskiej – nie ma wątpliwości, że jedynym powodem likwidacji Zespołu Żłobków była chęć pozbycia się dyrektorki, która kierowała placówką dzięki decyzjom poprzednich władz. Litwiniuk chciał, by zamiast jednej pani dyrektor było dwóch – odpowiednio wynagradzanych – dyrektorów.

Wbrew rodzicom i przepisom

Okazało się jednak, że Michał Litwiniuk, choć z wykształcenia prawnik, kompletnie nie zrozumiał przepisów, jakie w takich sprawach obowiązują władze miasta. Pęd prezydenta do likwidacji Zespołu był tak wielki, że „zapomniano” zapytać o zdanie rady rodziców, choć taką procedurę przewiduje odpowiednia ustawa. Gdy Litwiniukowi zwrócił na to uwagę wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed, prezydent przygotował odpowiedź, w której… po swojemu zinterpretował przepisy. Kuriozalne pismo Litwiniuka ujawniliśmy na łamach Tygodnika Podlaskiego.

Samowola zatrzymana

Na szczęście Polska jest krajem praworządnym i samowola samorządowców może być kontrolowana przez państwo. Każdą podjęto niezgodnie z obowiązującym prawem uchwałę rady miasta może unieważnić przedstawiciel władz centralnych – wojewoda. Tak się stało także w tym przypadku. W uzasadnieniu decyzji o unieważnieniu uchwały w całości podniesiono m.in. argument o braku opinii na temat projektu wydanej przez radę rodziców. – Jeżeli ustawodawca ustanowił wymóg zaopiniowania przez radę rodziców żłobka np. w kwestii zmian regulaminu organizacyjnego żłobka, to należy stwierdzić, że obowiązek ten dotyczy tym bardziej kwestii likwidacji żłobka. Trudno sobie wyobrazić „sprawę organizacyjną żłobka” o wyższej randze niż kwestia jego likwidacji – podkreśla wojewoda Lech Sprawka.

Litwiniuk idzie w zaparte

Decyzja wojewody wywołała entuzjazm rodziców, którzy bronią dobrze funkcjonującego zespołu i dyrektorki, której jedyną „winą” wydaje się być fakt, że nie pochodzi ze środowiska Michała Litwiniuka. A prezydent? Idzie w zaparte! Litwiniuk uważa, że decyzja wojewody jest w zasadzie… potwierdzeniem prawa do likwidacji zespołu. Miasto prawdopodobnie odwoła się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Będziemy uważnie przyglądać się tej sprawie.