Tłumy bialczan i mieszkańców okolicznych miejscowości przywitały dziś prezydenta Andrzeja Dudę na Placu Wolności w Białej Podlaskiej. Głowa państwa, po raz kolejny odwiedziła nasz region i po raz kolejny udowodniła, że dla niego mieszkańcy wschodniej Polski to nie są obywatele drugiej kategorii. Dla porównania przypomnijmy, że Rafał Trzaskowski wciąż nie może dotrzeć na Południowe Podlasie. Najwyraźniej mu się nie spieszy.

Bezpieczeństwo, troska o obywateli, walka z bezrobociem, wzrost dobrobytu rodzin i obrona wartości – to główne tematy, które poruszył prezydent podczas spotkania z mieszkańcami Białej Podlaskiej

– Dzisiaj mogę z całą pewnością powiedzieć, że jesteśmy pod względem militarnym znacznie bezpieczniejsi niż byliśmy zanim objąłem urząd prezydenta; tysiące amerykańskich żołnierzy wspiera bezpieczeństwo Polski i naszej części Europy – mówił w w Białej Podlaskiej prezydent Andrzej Duda.
Wymierny przykład widzimy na własnych oczach. Między innymi dzięki Andrzejowi Dudzie i zabiegom senatora Grzegorza Biereckiego, do naszego miasta wraca wojsko, a nasze lotnisko znowu ma znaczenie.

Prezydent zaznaczył, że jednym z kluczowych elementów jego prezydentury jest także zapewnienie bezpieczeństwa ekonomicznego polskim rodzinom, stąd ogromne jego wsparcie dla ważnych projektów społecznych Prawa i Sprawiedliwości, których pozytywne skutki obserwujemy każdego dnia.

– Tak będzie wyglądał dalszy rozwój – przez pryzmat rodziny, przez człowieka, z ukierunkowaniem na polskie sprawy, jako sprawy ludzkie. To jest kwestia dalszego budowania godności naszego państwa, godności nas, jako narodu, w oparciu o prawdę o naszej historii, żeby nazywać bohaterów bohaterami i oddawać im cześć na kolanach, także prezydent RP. Na kolanach oddawać cześć bohaterom, zwłaszcza tym, co polegli za ojczyznę, co życie oddali – mówił Duda.

Według prezydenta, najbliższe wybory zdecydują jaka będzie przyszłość Polski.

– Te wybory prezydenckie przesądzą, jaka będzie nasza ojczyzna w przyszłości, czy będzie się nadal rozwijała, czy będzie nadal rosła w siłę, czy będzie budowane jej bezpieczeństwo w taki sposób jak do tej pory" – powiedział Duda.

Prezydent podkreślił, że jest i pozostanie prezydentem wszystkich Polaków, nie tylko mieszkańców wielkich metropolii, takich jak Warszawa, Kraków, czy Poznań.

– W Białej Podlaskiej też jest Polska! – powiedział prezydent i zapewnił, że nigdy o tym nie zapomni.

Prezydent podkreślił również, że kryzys gospodarczy spowodowany pandemią powoli dobiega końca, a Polska powinna mieć najniższy spadek PKB w Europie.

– Chcę działać przez najbliższe lata, po to, by polska gospodarka po pierwsze wróciła na tory dynamicznego rozwoju, a po drugie – by jeszcze bardziej przyspieszyła w stosunku do tego, co było. Mamy bardzo dobre dane, Komisja Europejska podaje i przewiduje, że powinniśmy mieć najniższy spadek PKB w Europie, w porównaniu z innymi krajami nawet kilkakrotnie niższy" – zaznaczył i przypomniał, że w samej Białej Podlaskiej udało się w czasie kryzysu ochronić 4,5 tys. miejsc pracy.

Prezydent przekonywał, że jego marzeniem jest budowa silnej, ambitnej, otwartej i wspólnej Polski.

– Chcę budować Polskę, która ma coraz silniejszą pozycję na arenie międzynarodowej. Polskę, która jest godnie reprezentowana. Polskę, w której pod naszą biało-czerwoną flagą jest i ma być miejsce dla każdego, kto chce ją wspólnie z nami budować i kto chce razem z nami budować dobrobyt w naszym kraju" – wyjaśnił Duda.

Głowa państwa podkreśliła, że chce, by w Polsce była respektowana godność ludzka, zapewniona wolność wyrażania swoich poglądów, a także wolność "w zakresie wykonywania praw konstytucyjnych".

– Właśnie to chcę zagwarantować rodzicom, aby mieli rzeczywiste prawo wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami i aby mogli tego prawa strzec w sposób skuteczny" – dodał, odnosząc się do podejmowanych przez opozycję, prób nachalnego promowania ideologii LGBT.

– Polska potrzebuje odważnej polityki, której naczelnym celem będzie dobro człowieka i rodziny – zaznaczył.

.