Kibice Podlasia tracą cierpliwość. Mimo że od blisko dwóch lat prezydent zapewnia ich, że „niebawem” ruszą prace związane z przebudową stadionu Podlasia, przy Piłsudskiego 38 prawie nic się nie dzieje. Jak dotąd położono zaledwie murawę, zbudowano parking i ustawiono dwie „kabiny” dla piłkarzy. Od ostatniego spotkania ze środowiskiem piłkarskim w Białej Podlaskiej minął prawie rok, a nowego stadionu, jak nie było, tak nie ma.
Dlatego kibice po raz kolejny postanowili przypomnieć o sobie prezydentowi Litwiniukowi i napisali apel, w którym domagają się wyjaśnień, prac i pokazują, jak to wygląda w innych miastach. Kibice podają m.in. numer do magistratu z Łodzi, gdzie przecież za niewielkie pieniądze (również przy ulicy Piłsudskiego, tylko 138) powstał stadion Widzewa, na którym jest jedna z największych frekwencji w Polsce. Zdajemy sobie sprawę, że Podlasie to nie czterokrotny mistrz Polski, ale jego kibice nie mniej kochają swój klub i chcieliby oglądać jego mecze w godnych warunkach. Widzew udowodnił, że nowy stadion nie tylko ściąga kibiców, ale też sponsorów – dlaczego więc Biała Podlaska nie może iść za przykładem Łodzi, gdzie przecież są dwa duże kluby?
Cały apel możemy przeczytać na FB:
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=778541782716329&id=459328514637659
Kibice mają jednak już dość apeli. Postanowili mocniej zaakcentować swoją obecność.
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=782767475627093&id=459328514637659