Perpetuum mobile
Miłe Panie i Panowie bardzo mili,
chciałbym teraz wypożyczyć choć na chwilę
formę mistrza Młynarskiego
felietonu śpiewanego,
by wyłożyć czym perpetuum jest mobile.
Biuro PiS-u przy Francuskiej jest zniszczone.
A kto winien? Poseł Haidar tak tokuje:
„Ludzie – wicie, rozumicie –
kto wplótł konflikt w nasze życie
niech nie dziwi się, że ktoś go atakuje.”
Widać poseł opracował już prototyp
maszynerii, która działa bez paliwa,
mówiąc sprawcom dewastacji,
że nie mieli wprawdzie racji,
lecz ją mieli, no bo w życiu różnie bywa…
Przecież tego typu słowa to zachęta.
Kiedy znowu ktoś rozwali czyjeś mienie,
to ofiara będzie winna,
no bo istnieć nie powinna.
Potem nowe się wygłosi oświadczenie…