To już sobie nie podziobią w tym WOD-KAN-ie!

Kolejność dziobania

 

Miłe Panie i Panowie bardzo mili,

jak co tydzień nowa szansa się wyłania

formę wziąć od Młynarskiego

felietonu śpiewanego,

by zanucić, czym kolejność jest dziobania.

Każdy widział kiedyś w życiu kurze stadko,

no i patrzył jak wygląda kur karmienie.

Gdy gospodarz z ziarnem idzie

wszystko łatwo jest przewidzieć,

bo tu rządzą twarde prawa – nie sumienie.

Najpierw głód swój zaspokaja samiec alfa:

wielki kogut, który grzebień ma czerwony.

Ale potem każdy dziobie

w kolejności znanej sobie,

a porządek jest odgórnie ustalony.

I refleksja taka oto mnie nachodzi

– ech, Panowie oraz bardzo miłe Panie –

że odbyło się to gładko

jak na nasze bialskie stadko:

przyszła zmiana koło miski i w WOD-KANie…