Sukces inicjatywy senatora Grzegorza Biereckiego. Komunistyczna konfidentka nie będzie dalej patronką bialskiej szkoły!

Nie bohaterska konspiracyjna pielęgniarka i „matka chrzestna” polskiego współczesnego pielęgniarstwa, a ubecka konfidentka, która odpowiada za śmierć co najmniej sześciu żołnierzy podziemia niepodległościowego. Postać o zakłamanym życiorysie nie będzie już patronką bialskiego „medyka”. Dzięki dociekliwości senatora Grzegorza Biereckiego poznaliśmy nieznane dotąd szerzej fakty dotyczące Marii Minczewskiej, w ubeckich strukturach znanej jako „Nieprzekonana”. W tych okolicznościach decyzja radnych mogła być tylko jedna.

Senator Grzegorz Bierecki od lat walczy o prawdę historyczną i wspiera inicjatywy mające upamiętnić Żołnierzy Wyklętych. Jest m.in jednym z inicjatorów i mecenasów powstania muzeum w Radzyniu Podlaskim, był także jednym z pierwszych polityków, którzy poparli inicjatywę śp. prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego dotyczącą ustanowienia Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Nie dziwi zatem fakt, że wyczulony na punkcie prawdy historycznej polityk, kiedy tylko pojawiły się wątpliwości dotyczące przeszłości „bohaterki” zaczął działać.

Bierecki wystosował pismo do prezesa IPN dr Jarosława Szarka, w którym prosił go o zbadanie sprawy i opinię, czy taka osoba może być patronem szkoły. Opinia dr Szarka była jednoznaczna:

„W ocenie Instytutu Pamięci Narodowej wyżej przedstawione informacje dotyczące Marii Minczewskiej, w szczególności jej rola w likwidacji przez funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa żołnierzy podziemia niepodległościowego ze Zgrupowania „Ognia” w 1947 r., powinny być podstawą do podjęcia działań zmierzających do usunięcia jej z roli patrona szkoły w Białej Podlaskiej. Należy zgodzić się, że dalsze eksponowanie tej postaci w nazwie państwowej szkoły jest nie do pogodzenia z szacunkiem dla ofiar totalitaryzmu komunistycznego.” – czytamy w odpowiedzi IPN.

Opinia Instytutu została przekazana dyrektorce Medycznego Studium Zawodowego w Białej Podlaskiej Marzenie Paszkowskiej, która podjęła kroki, by jak najszybciej zmienić kłopotliwą „patronkę”. W tym celu niezbędna była jednak zgoda samorządu województwa, który sprawuje pieczę nad szkołą. Decyzja radnych była jednoznaczna.

– Po 30 minutowej dyskusji na dzisiejszej sesji sejmiku Agentka Maria Minczewska przestała być patronem szkoły w Białej Podlaskiej. Kilkadziesiąt lat za późno… #CześćiChwałaBohaterom – poinformował nas wicemarszałek sejmiku Michał Mulawa.

Osoba, która donosiła na własnych rodaków do komunistycznych władz, która ma na rękach krew polskich bohaterów nie powinna być wyróżniana w tak zaszczytny sposób, jak poprzez patronowanie placówkom oświatowym. Decyzja radnych nie mogła być inna. Dzięki dociekliwości senatora Grzegorza Biereckiego i historyków IPN udało się poznać prawdę, a radni zachowali się jak trzeba.

Imię nowego patrona szkoły poznamy najprawdopodobniej na początku nowego roku szkolnego.