Szokujący pomysł jednego z liderów Polskiego Stronnictwa Ludowego. Europoseł Jarosław Kalinowski chce wprowadzić do polskiego prawa definicję „aktywnego rolnika”. – Wprowadzenie rozwiązań proponowanych przez europosła Kalinowskiego oznaczałoby pozbawienie dopłat bezpośrednich ponad 1 mln rolników w Polsce – uważa europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk.

Jarosław Kalinowski napisał w sprawie definicji „aktywnego rolnika” list, skierowany do prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i ministra rolnictwa Grzegorza Pudy.

– Zdaniem polityków PSL-u, tylko rolnik spełniający definicję „aktywnego rolnika”, byłby uprawniony do korzystania z unijnego systemu wsparcia rolnictwa, w tym jego najważniejszego elementu czyli dopłat bezpośrednich. Zdaniem europosła Kalinowskiego, i taka teza jest zawarta we wspomnianym liście, aż 80% osób wnioskujących o dopłaty bezpośrednie w Polsce, nie prowadzi działalności rolniczej, co oznaczałoby pozbawienie ich dopłat bezpośrednich do posiadanych gruntów – zauważa Zbigniew Kuźmiuk, wyliczając, że oznaczałoby to zabranie dopłat ponad 1 mln rolników w Polsce.

– Propozycja polityków PSL-u, tak naprawdę ma na celu zmuszenie rolników posiadających mniejsze areały do ich sprzedaży, bo skoro nie będzie dopłat bezpośrednich, pogorszy się wyraźnie opłacalność produkcji, a to będzie skłaniało do pozbywania się ziemi – twierdzi Zbigniew Kuźmiuk.

– Mam nadzieję, że polscy rolnicy, zapamiętają tę propozycję polityków PSL-u, w konsekwencji której około 1 mln rolników, byłoby pozbawione dopłat bezpośrednich i wystawią rachunek tej partii już w nadchodzących wyborach – puentuje europoseł PiS.