Inwestycyjna klapa Litwniuka. Biała Podlaska symbolem zmarnowanej szansy?

Miała być wielka ofensywa inwestycyjna, jest pasmo kompromitacji. Czy prezydent Białej Podlaskiej Michał Litwniuk jest jeszcze w stanie wykorzystać szansę, jaką są dla całej wschodniej Polski rządy Zjednoczonej Prawicy? – Na razie to się nie udaje. Ubolewam nad tym i obawiam się, że pan Litwiniuk nie poradzi sobie także z wykorzystaniem środków z Krajowego Programu Odbudowy. A to będzie klęska dla miasta i całego regionu – mówi nam senator Grzegorz Bierecki.

„Wielka ofensywa inwestycyjna” to puste hasło; hulające po Facebooku ale nie mające żadnego przełożenia na rzeczywistość. Ta jest bowiem przygnębiająca. Ponad 43 miliony złotych niewykorzystanych złotych z zeszłorocznego budżetu na inwestycje musi budzić grozę. Do tego dochodzi powszechnie krytykowany sposób wydatkowania środków z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych czy sprawa stadionu, gdzie przez opieszałość Michała Litwiniuka na włosku wiszą pieniądze zdobyte dla miasta przez poprzedniego prezydenta, Dariusza Stefaniuka.

Trudno się dziwić, że politycy Zjednoczonej Prawicy biją na alarm. Zwłaszcza, że przed Polską epokowe zadanie, jakim jest odpowiednie wykorzystanie wynegocjowanych przez PiS 770 miliardów złotych z Krajowego Programu Odbudowy.

Ubolewam, że prezydent Białej Podlaskiej nie potrafi wykorzystać szansy, jaka wciąż przecież stoi przed stolicą naszego regionu. Niewykonany budżet miasta, brak odpowiedniej współpracy z rządem, ciągłe politykowanie zamiast rzetelnej pracy – to nie może się dobrze skończyć – komentuje senator Grzegorz Bierecki. – Obawiam się zresztą, że o pozyskiwanie środków dla miasta będzie coraz trudniej. Wszyscy widzą nieporadność pana prezydenta a teraz doszła do tego jeszcze afera korupcyjna, związana z wydatkowaniem publicznych pieniędzy. W takich warunkach nie można budować zaufania i planować inwestycyjnego wsparcia. Szkoda, bo to wszystko odbije się przecież bardzo na mieszkańcach Białej Podlaskiej – mówi parlamentarzysta.

Czy Michał Litiwniuk daje gwarancję skutecznego wykorzystania środków, jakie napłyną do miasta z Krajowego Programu Odbudowy?

Mam co do tego daleko idące wątpliwości. Obawiam się, że pan Litwiniuk po prostu sobie z tym nie poradzi. Będziemy oczywiście się zastanawiać, jak pomóc miastu, jak uratować te pieniądze – dodaje senator Grzegorz Bierecki.

O problemach Białej Podlaskiej z realizowaniem inwestycji mówił niedawno obszernie także poseł PiS Dariusz Stefaniuk.

Przypomnę, że pan prezydent Litwiniuk nie wykonał budżetu za 2020 rok. Jak mówią radni ZP to jest blisko 50 milionów zł niewykonanych inwestycji. W związku z tym wszelkie jego plany inicjatywy inwestycyjnej legły w gruzach. Apelujemy do pana prezydenta aby wziął się za robotę, aby przestał uprawiać tylko czysty PR i jazdę na rowerze, ale usiadł do map, usiadł do planów i skonsumował pieniądze, które już otrzymał  od województwa lubelskiego – mówił poseł Stefaniuk.

Stefaniuk zaznaczył, że brak realizacji poważnych inwestycji takich jak stadion, czy hala przy ekonomiku stawia pod znakiem zapytania przyznawanie kolejnych środków dla miasta.

– Jeżeli prezydent miasta nie wykonuje budżetu, to ktoś to przecież sprawdza. Jeżeli nie wydaje otrzymywanych pieniędzy, niech nie liczy, że ktoś mu da nowe. Przypomnę, np. kwestię stadionu. Stadion jest nieruszony a pieniądze z ministerstwa sportu leżą na koncie. To są pieniądze niezrealizowane przez opieszałość. A koszty inwestycyjne już od tego momentu znacznie wzrosły – podsumował Stefaniuk.

Źródło: podlaski.info Autor: red.
Fot. FB