Brutalnie zgwałcili i zabili a wyroku wciąż brak. Proces strasznej pary Galiny J. i Michała W. przerwany

Wciąż nie zapadły ostateczne rozstrzygnięcia w sprawie brutalnego zabójstwa, do którego doszło w grudniu 2017 roku w Dołdze (gm. Drelów). Do 26 maja przerwano proces Galiny J. i Michała W., którzy – według prokuratury – brutalnie zgwałcili a potem zabili 32-letniego mieszkańca Międzyrzeca Podlaskiego.

Jak podaje dzisiejsza „Wspólnota” Sąd Apelacyjny w Lublinie zarządził przerwę w procesie.

Dopuszczony został dowód w postaci ustnej opinii sądowo-psychiatrycznej wobec jednej z oskarżonych osób – informuje lubelski sąd. Przypomnijmy, że przebieg procesu jest utajniony ze względu na dobro dzieci Galiny J.

Ta sprawa wstrząsnęła nie tylko Południowym Podlasiem. Zwłoki 32-latka z Międzyrzeca Podlaskiego znaleźli spacerowicze. Jego ciało było zmaltretowane, okaleczone. Wystarczyło kilka dni intensywnego śledztwa, by złapać podejrzanych o zbrodnię. Okazali się nimi 39-letnia Galina J. i 26-letni Michał W. 38-letnia Natalia W. dostała zarzut pomocy w mordzie – miała ona zwabić ofiarę na miejsce zbrodni.

Odtworzony przez śledczych przebieg morderstwa wciąż szokuje. Galina J. i Natalia W. chciały zemścić się na mieszkańcu Międzyrzeca, który miał je nachodzić i pożyczać od kobiet pieniądze. Natalia W. umówiła się z późniejszą ofiarą bestii. Mężczyzna został dotkliwie pobity przez partnera Galiny J., Michała W. Bandzior okładał go kijem bejsbolowym. Potem sprawcy przewieźli zakrwawionego międzyrzeczanina do miejscowości Dołha. Tam nastąpił ciąg dalszy kaźni. Galina J. zgwałciła mężczyznę wibratorem i oddała mu mocz na twarz. Michał W. wciąż go bił a także filmował ohydne czyny swojej dziewczyny.

Ofiara napadu nie przeżyła kolejnych uderzeń kijem. Przyczyną śmierci były obrażenia mózgu.

W grudniu 2019 roku zapadł wyrok przed Sądem Okręgowym w Lublinie. Galina J. i Michał W. dostali po 25 lat więzienia za zabójstwo, Natalia M. 5 lat za pomoc w zbrodni. Oskarżeni odwołali się od wyroków – twierdzą, że nie chcieli zabić i dlatego należy im się wyrok za pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Prokuratura z kolei uważa, że 25 lat więzienia to za mało i domaga się dla zwyrodnialców dożywocia.

Źródło: Wspólnota Autor: red.