PISZCZAC. Samochód stanął w płomieniach podczas naprawy

Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło przed weekendem na terenie gminy Piszczac. Ze wstępnych ustaleń wynika, że podczas naprawy blacharskiej, remontowane auto zapaliło się. Zniszczeniu uległo też wnętrze warsztatu. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie doznał obrażeń ciała.

Przed weekendem dyżurny terespolskiego komisariatu powiadomiony został o pożarze warsztatu samochodowego. Do zdarzenia doszło na terenie gminy Piszczac. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 47-letni właściciel warsztatu wykonywał prace blacharskie w pozostawionym mu do naprawy samochodzie osobowym marki Buick. W pewnym momencie doszło do zapalenia się remontowanego auta. Na miejsce natychmiast wezwana została straż pożarna. Mężczyzna próbował również sam ugasić pożar. Niestety w wyniku zdarzenia samochód uległ spaleniu. Wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonego na kwotę około 60 tysięcy złotych.

Zniszczeniu uległo też wnętrze warsztatu. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie doznał obrażeń ciała. Policjanci z Terespola wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.