Ważny dzień dla Polski i dla naszego regionu. Mariusz Błaszczak: stało się, Wojsko Polskie wróciło do Białej Podlaskiej!

– Stało się, Wojsko Polskie wróciło do Białej Podlaskiej – tymi słowami minister Mariusz Błaszczak uroczyście zainaugurował powrót garnizonu na Południowe Podlasie. – To duży garnizon w szczególnym miejscu, w Białej Podlaskiej. To miejsce, które jest słynne, jeśli chodzi o chlubę Wojska Polskiego, o czym  wielokrotnie miałem sposobność rozmowy z panem premierem Jackiem Sasinem, senatorem Grzegorzem Biereckim i posłem Dariuszem Stefaniukiem – powiedział minister Błaszczak, dziękując parlamentarzystom za zaangażowanie w powstanie jednostki.

Na powrót żołnierzy do Białej Podlaskiej czekaliśmy kilkanaście lat, o czym przypomniał minister aktywów państwowych Jacek Sasin:

– Cieszy mnie niezwykle ta chwila, bo można „biblijnie” powiedzieć, że słowo ciałem się staję. Obecność Ministra Obrony Narodowej jest mocnym potwierdzeniem tego, że wojsko do Białej Podlaskiej wróciło i wróci na zawsze. Już nigdy wojska na wschodnich rubieżach naszego kraju nie zabraknie. W Białej Podlaskiej tradycje militarne są bardzo długie. Tak było do blisko 20 lat temu, kiedy to decyzją Bronisława Komorowskiego zlikwidowano nasz garnizon. Dzisiaj historia wraca na właściwe tory. Wraca poczucie bezpieczeństwa. Wraca nadzieja na to, że wraz z Wojskiem Polskim polepszy się sytuacja gospodarcza tego regionu – powiedział minister Sasin.

Wicepremier wyraził wdzięczność ministrowi obrony, za podjęcie tej decyzji i zwrócił uwagę, że powrót wojska, będzie stanowił ogromny impuls dla całego naszego regionu. Sasin przypomniał, że polityka MON nie nie jest oderwana od całej polityki rządu i władz samorządowych, które zabiegają o to, by region się rozwijał. Minister podkreślił, że woj. lubelskie i Południowe Podlasie mimo starań wciąż należą do najbiedniejszych w Polsce i wraz z parlamentarzystami zrobi wszystko, bo to się zmieniło, by dogoniło inne obszary Polski.

– Dlatego wielkie fundusze kierujemy do Wschodniej Polskiej, do woj. lubelskiego. Z samego Funduszu Inwestycji Lokalnych do woj. Lubelskiego trafiło miliard złotych – podkreślił Sasin.

O gospodarczym aspekcie powrotu Wojska do Białej Podlaskiej mówił też szef MON Mariusz Błaszczak.

– To nie przypadek, że na wschodniej flance powstają garnizony wojskowe. Jesteśmy konsekwentni w realizacji naszych zamierzeń. Nie rzucamy słów na wiatr. Żołnierze w Białej Podlaskiej swoją obecnością przynoszą nie tylko bezpieczeństwo, ale także impuls rozwojowy. Zachęcam mieszkańców Białej Podlaskiej do wstępowania do Wojska Polskiego. Zachęcam, abyśmy wspólnie tworzyli system bezpieczeństwa naszej ojczyzny – powiedział Błaszczak.

Symbolem i pamiątką tego dnia ma być flaga biało-czerwona, którą Błaszczak przekazał dowódcy garnizonu i która od tego momentu będzie powiewała nad obozowiskiem.

Radości z powrotu żołnierzy do Białej Podlaskiej nie ukrywał też, uczestniczący w uroczystym apelu senator Grzegorz Bierecki, który podkreślił, że przywrócenie wojska w naszym mieście, to dowód tego, że PiS dotrzymuje obietnic.

 

– To dla mnie osobiście bardzo ważna chwila, bo przez lata zabiegałem o to, by do Białej Podlaskiej wrócili żołnierze. Bezpieczeństwo mieszkańców, ale też ich dobrobyt i rozwój są moim priorytetem i z satysfakcją patrzę na to, że te marzenia spełniają się tu i teraz – powiedział Grzegorz Bierecki. Senator przypomniał, że na efekty powrotu żołnierzy nie będziemy musieli długo czekać, a pierwszym namacanym znakiem, oprócz garnizonu, będzie nowa obwodnica, którą częściowo ma współfinansować MON.  W podobnym tonie mówił też poseł Dariusz Stefaniuk.

–  Pozostaje mieć nadzieję, że miasto wykorzysta tę szansę, jaką stwarza obecność garnizonu w Białej Podlaskiej. O ile o działania rządu jestem spokojny, to mam nadzieję, że pan prezydent Litwiniuk będzie potrafił docenić znaczenie tego historycznego momentu – powiedział Stefaniuk w rozmowie z naszym portalem.