Miłe Panie i Panowie bardzo mili,
chciałbym teraz, bo muzyczne lubię dźwięki,
formę wziąć od Młynarskiego
felietonu śpiewanego
i wyśpiewać coś o kumplach Łukaszenki.
Na granicy niedalekiej z Białorusią
idzie walka z naszym krajem bez oporów.
Łukaszenka wraz z Putinem
kręcą prowokacji młynem
podstawiając nam uchodźców. Lub aktorów.
Wszystko to grubymi nićmi jest uszyte
i dowodów na to mocnych jest bez liku.
Jednak opozycja nasza
wciąż tumani i przestrasza
lżąc rząd Polski i lżąc też pograniczników.
Nie możemy przed tą akcją się uginać.
Linia jest nieprzekraczalna i jest cienka.
Rzecz poważna, a nie heca…
Tylko co też im obiecał
pan prezydent Aleksander Łukaszenka…?