Donald Tusk wypowiedział się nt. potencjalnego sojuszu opozycji podczas nadchodzących wyborów. Lider PO uważa, że zjednoczenie dałoby szansę na pokonanie PiS-u, jednak nawet przy jego braku powinni zrobić wszystko, aby zwyciężyć.
Były premier w rozmowie z radiem TOK FM podkreślał, że jego polityczną misją jest odsunięcie formacji Jarosława Kaczyńskiego od władzy. Polityk ma nadzieję, że uda się to osiągnąć już podczas najbliższych wyborów parlamentarnych, w których zamierza wystartować.
Tusk odniósł się także do pomysłu zjednoczenia opozycji. Szef PO do tej pory nie wie, czy jego ugrupowanie wystartuje samo, czy może także w opozycji, gdyż wciąż nie wie, jak zachowają się liderzy poszczególnych formacji politycznych. Co ciekawe były premier zapewnił, iż „stara się zachęcać do współpracy”.
– Trzeba mieć program, ale program partii, która ma 2 proc. nie ma żadnego znaczenia. Jeśli opozycyjni partnerzy nie będą gotowi do budowania wspólnego obozu politycznego (co dałoby gwarancję zwycięstwa), to będziemy musieli zrobić wszystko, żeby wygrać wybory. Albo z nimi, albo bez nich – stwierdził Tusk.