Poseł Stefaniuk nokautuje prezydenta Litwiniuka. I po co się wychylał?

Poseł Dariusz Stefaniuk zorganizował konferencję prasową, podczas której odpowiedział na zarzuty stawiane mu przez prezydenta Michała Litwiniuka. Przypomnijmy, kilka dni temu prezydent Białej Podlaskiej zarzucił parlamentarzyście, że niesłusznie podważa politykę inwestycyjną miasta, bo pieniądze przez rząd mają być „przyznawane uznaniowo”. Ponadto według Litwiniuka, dzięki jego pracy i zabiegom inwestycje idą pełną parą. 

Dariusz Stefaniuk postanowił nie wchodzić w słowną „pyskówkę”, a merytorycznie rozliczyć prezydent:

– Konferencja, którą zrobił Pan Michał Litwiniuk, którą zrobił na stadionie miejskim. I tło, że ten stadion został wybudowany dzięki jego zasługom wymaga jednak rozszerzenia – zaczął Stefaniuk – Przypomnę, że za kadencji pana Litwiniuka, na stadion miejski pozyskano zero złotych. To za mojej kadencji stadion miejski zaistniał jako inwestycja. Pozyskaliśmy na ten cel 10 milionów zł z ministerstwa sportu. Dopisaliśmy do niego projekt budowy hali sportowej. – dodał były prezydent.

Dlaczego zatem stadion jeszcze nie jest oddany?

– Przypomnę, że stadion byłby już ukończony. Firma Esport, która wtedy budowała stadion, planowała ukończenie stadionu na 2019 rok. Jednak pan Litwiniuk jak tylko wygrał wybory, a nie zapominajmy, ze przecież był moim zastępcą, ds sportu, a więc znał sprawę od podszewki. Wypowiedział umowę z firmą i zapowiedział, że będzie budował stadion od nowa. To się skończyło zasypaniem fundamentów, które już były wybudowane, utratą kilku milionów złotych, które dosłownie zostały zakopane w błocie i dzisiaj są zasypane ziemią. Skończyło się budową zupełnie innego obiektu, obiektu, który ma dzisiaj ok 1000 miejsc siedzących, nasz obiekt miał 3,5 tys. miejsc siedzących. Jak nie będzie to obiekt droższy, to co najmniej równoznaczny, z tym że 3 razy mniejszy – punktował Stefaniuk.

Na tym jednak nie koniec. Poseł PiS rozliczył też inne przechwałki prezydenta.

– Spójrzmy na chwalenie się rewitalizacją Parku Radziwiłłowskiego. Pieniądze zostały jeszcze pozyskane przez prezydenta Andrzeja Czapskiego, a za mojej kadencji nastąpiła cała rewitalizacja i budowa od podstaw Muzeum Południowego Podlasia i zadaszenie amfiteatru. Tu znowu Pan Litwiniuk wystawia pierś do orderu i mówi że tak cudownie działał – dodaje parlamentarzysta.

Stefaniuk zauważył, że podczas konferencji prezydenta, tak naprawę zabrakło rzeczowego odniesienia się do Polskiego Ładu. Prezydent nie odpowiedział na kluczowe pytania, które Stefaniuk zadawał w zeszłym tygodniu. Stąd zadał je ponownie.

– Dlaczego Biała Podlaska wystąpiła tylko o 5 milionów zł i dostała tylko 5 milionów zł na ulicę Sidorską a nie np 20 milinów zł. To jest moje pytanie do władz miasta. Dlaczego idziemy takimi półkrokami, mając taką historyczną sytuację, gdy mamy takie środki od rządu. Warto wspomnieć tutaj o mieście Chełm, które dostało 61 milionów zł. Panie Prezydencie to wszystko da się zrobić, tylko o te środki trzeba zabiegać, trzeba o nie walczyć. A nie obrażać się na cały świat – wyjaśniał Stefaniuk.

Były prezydent Białej Podlaskiej zdziwił się również oburzeniem Litwiniuka na to, że opozycja wytyka prezydentowi jego największy sukces, czyli medal w jeździe na rowerze

– Tym medalem mieszkańcy ZGL-u nie zapłacą czynszów, które pan podniósł o 100 proc. Tym medalem mieszkańcy Zgody nie zapłacą za podwyżki ciepła. Nie znalazł Pan czasu na otwarcie ciepłowni na zrębki. To są realne potrzeby, a nie jeżdżenie na rowerze. Pan prezydent pięknie opowiada i uśmiecha się do wszystkich, ale nic z tego nie wynika dla mieszkańców – podsumował poseł i wyraził nadzieję, że wkrótce nadejdzie opamiętanie i prezydent będzie aktywnie zabiegał o pieniądze na inwestycje.