Tętniące życiem sanktuarium maryjne w nabużańskim Kodniu jest znakiem nadziei, że polskie tradycje i przywiązanie do wiary przodków przetrwają burzliwe czasy, w których przyszło nam żyć. W przyszłym roku znowu zjawią się tam tłumy wiernych. Okazją będzie 300. rocznica koronacji cudownego obrazu Matki Boskiej Kodeńskiej. Nowe korony, wykonane przez jednego z najwybitniejszych światowych twórców sztuki sakralnej Mariusza Drapikowskiego, pobłogosławił papież Franciszek – czytamy w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”. 

W najnowszym numerze tygodnika możemy przeczytać duży artykuł o niezwykłym darze dla Sanktuarium w Kodniu w przeddzień 300-lecia koronacji znajdującej się w nim ikony Matki Boskiej Kodeńskiej. Jednym z donatorów koron jest Senator Grzegorz Bierecki, który w rozmowie z tygodnikiem wyjaśnia, dlaczego zdecydował się na wsparcie inicjatywy.

– Kodeń jest dla mnie i mojej rodziny miejscem wyjątkowym. Powierzamy Kodeńskiej Pani nasze troski i dzielimy się z nią naszymi radościami. To są skromne dowody mojego oddania i wdzięczności. Bo tak naprawdę przecież nigdy nie znajdę możliwości, by odwdzięczyć się Matce Bożej i wspaniałym kodeńskim zakonnikom za ten bezmiar dobra, które moja rodzina tutaj otrzymała – mówi nam senator Grzegorz Bierecki, współfundator koron.

Do kwestii ofiary odniósł się też opiekun kodeńskiego sanktuarium Ojciec Krzysztof Borodziej OMI:

– Senator robił to w szczególnej intencji, której jednak nie będę wyjawiał, bo to intymna sprawa i nie wiem, czy życzyłby on sobie abym się nią publicznie dzielił. Grzegorz przyjechał tu jako pielgrzym, człowiek, a nie polityk. Zaoferował pomoc, nie pierwszy zresztą raz – wyjaśnia ojciec Borodziej.

Cały artykuł można przeczytać w najnowszym numerze tygodnika, który od wtorku będzie można kupić w kioskach.