Minister Czarnek w Społecznej Szkole Podstawowa w Białej Podlaskiej: poprzedni rząd pomijał wsparcie dla takich placówek

To ważny dzień dla Społecznej Szkoły Podstawowej im. Henryka Sienkiewicza na bialskim Sielczyku. Placówkę odwiedził dziś minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek oraz parlamentarzyści z Południowego Podlasia – senator Grzegorz Bierecki i poseł Dariusz Stefaniuk, a także człowiek, dzięki któremu ta szkoła istnieje – miejski radny Dariusz Litwiniuk, który 10 lat temu zainicjował bój o placówkę.

W swoim wystąpieniu minister Czarnek podziękował naszym politykom, którzy walczyli o szkołę na Sialczyku – Litwiniukowi, który zaczął akcję oraz Biereckiemu, który bardzo aktywnie zaangażował się w walkę o placówkę. Minister przypomniał, że za poprzednich rządów wsparcie dla szkół społecznych było często pominaje a same szkoły marginalizowane. Teraz to się zmieniło, czego dowodem był symboliczny czek na 2 miliony złotych, który przekazał minister Czarnek.

 

 

Podlaskie Stowarzyszenie Dobra Szkoła, które prowadzi Społeczną Szkołę Podstawową im. Henryka Sienkiewicza otrzymało 2 miliony złotych w ramach programu Ministra Edukacji i Nauki ukierunkowanego na realizację inwestycji w szkołach i placówkach niesamorządowych, które nie mogły zostać objęte finansowaniem w ramach w ramach Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych – Polski Ład.

Jak informuje Ministerstwo Edukacji i Nauki o wsparcie w formie dotacji celowej mogą ubiegać się podmioty niebędące jednostkami sektora finansów publicznych. Środki z programu pomogą w dostosowaniu infrastruktury oświatowej do potrzeb procesu kształcenia.

Dzięki aktywności naszych parlamentarzystów, z senatorem Grzegorzem Biereckim i posłem Dariuszem Stefaniukiem na czele przedstawiciele rządu doskonale wiedzą, jakie są potrzeby regionu i dlaczego warto wspierać Południowe Podlasie. Wsparcie dla szkoły w Sielczyku to kolejny przykład polityki wyrównywania szans i skutecznego likwidowania podziału Polski na dopieszczane metropolie i pomijaną prowincję.

Przypomnijmy, że szkołę w Sielczyku chciały zlikwidować władze Białej Podlaskiej pod przewodnictwem Andrzeja Czapskiego. Pod koniec września 2011 r. mieszkańcy Sielczyka dowiedzieli się, że Szkoła Podstawowa nr 7, której rodowód sięga lat 20-tych ubiegłego wieku ma zostać zamknięta. A przecież już rodzice obecnych mieszkańców Sielczyka łożyli środki na jej utrzymanie, a oni sami współuczestniczyli w jej modernizacjach: wybudowaniu kotłowni, założeniu centralnego ogrzewania, rozbudowie świetlicy i budowie boisk.

 

Fot. MEiN