PiS składa ustawę o ochronie ludności. Projekt oparty na aktywności OSP i strażaków zawodowych

Prawo i Sprawiedliwość złożyło do marszałka Sejmu projekt ustawy o ochronie ludności oraz stanie klęski żywiołowej. Przewiduje ona rozwiązania na wypadek zagrożenia lub wojny dla wielkich miast, ale także mniejszych i najmniejszych miejscowości. 

Chcieliśmy w szczegółach przedstawić projekt dotyczący właśnie stworzenia całego systemu ochrony ludności. Ten system oparty jest na aktywności Państwowej Straży Pożarnej i OSP. Mówimy o dużych miastach, ale w tym projekcie jest bardzo wiele interesujących rozwiązań skierowanych do mniejszych miejscowości, na przykład ten projekt zakłada, że w każdej gminie będzie ambulans, który będzie obsługiwany przez druhów z Ochotniczych Straży Pożarnych, którzy przejdą kurs ratownictwa medycznego, tak, żeby nawet w najmniejszej miejscowości była dostępna pomoc medyczna w sytuacji kryzysowej, w sytuacji, która wymaga takiego wsparciamówił podczas dzisiejsze konferencji prasowej szef Klubu Parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak.

Dodał on, że projekt został przygotowany w 2022 roku, przyjęty przez Komitet do Spraw Bezpieczeństwa i Spraw Obronnych i zaakceptowany przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego

Później odbyła się Komisja Prawnicza, więc projekt był gotowy do tego, żeby zajął się nim parlament. Został na biurku obecnego Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji – podkreślił Błaszczak. 

Fakt konsultacji projektu ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, przede wszystkim zaś samorządem, podkreślał także poseł PiS Paweł Szefernaker. 

To jest kwestia bezpieczeństwa wszystkich Polaków, bez względu na barwy partyjne, dlatego w naszym przekonaniu powinien być to temat, który jest tematem ponad codziennym sporem politycznym. Mimo to, obecnie rządzący próbują z tego zrobić temat polityczny. Projekt ten powstał w MSWiA za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Apelujemy o to, aby ten projekt został jak najszybciej podjęty – powiedział Szefernaker, dodając, że ustawa powstała w oparciu o doświadczenia z pandemii, przyjęcia fali uchodźców wojennych z Ukrainy czy katastrofą ekologiczną na Odrze. 

Chciałbym zadeklarować, że jako prezydent Warszawy zabezpieczyłbym na cele ochrony cywilnej, na schrony, na ich remonty, jak i budowanie nowych miejsc schronienia co najmniej pół miliarda złotych. A i tak są to środki, które muszą być wydatkowane w ten sposób przez kilka lat, jak nie dekadę, po to, aby przyniosły odpowiedni efekt i nasyciły poszczególne dzielnice Warszawy odpowiednim zagęszczeniem tego rodzaju miejsc, aby warszawiacy mogli czuć się bezpiecznie. Nie chcemy nikogo straszyć. Ale musimy przygotowywać się na najczarniejsze scenariusze. A doświadczenia ukraińskie wskazują, że w przypadku zagrożenia stolica jest narażona – zadeklarował kandydat na prezydenta Warszawy Tobiasz Bocheński.

 

Źródło: Polsat News, x.com Autor: red.
Fot. x.com/pisorg.pl